Wanda Szuman - patronka szkoły
Wanda Szuman urodziła się w Toruniu 3 kwietnia 1890 r. Jej ojciec Leon Szuman był znanym w mieście lekarzem oraz polskim patriotą. Z domu rodzinnego wyniosła głęboką wiarę, przywiązanie do ojczyzny, pragnienie niesienia pomocy najbardziej potrzebującym – ubogim i chorym.
Uzyskała wykształcenie nauczycielskie. W latach 1908 - 1913 prowadziła w Toruniu tajne nauczanie historii Polski oraz języka polskiego. W 1918 r. była organizatorką pierwszej komórki Polskiego Czerwonego Krzyża w Toruniu, której celem było niesienie pomocy jeńcom i robotnikom wracającym z Niemiec. Zaangażowała się również w organizację polskiego szkolnictwa na Pomorzu. W latach 1921-1923 studiowała w Państwowym Instytucie Pedagogicznym w Warszawie, gdzie spotkała się z wybitnymi pedagogami specjalnymi – Marią Grzegorzewską, Józefą Joteyko oraz z Januszem Korczakiem.
Po studiach wyjechała do Anglii, Belgii i Francji, gdzie zapoznała się z formami opieki nad dziećmi osieroconymi. Na podstawie poczynionych obserwacji opracowała system opieki nad takimi dziećmi w Polsce. Następnie prowadziła samodzielne studia nad rozwojem mowy małych dzieci wychowywanych poza rodziną. Jej badania okazały się pionierskie - o wiele lat wyprzedziły poczynione później obserwacje dotyczące problemu tzw. choroby sierocej.
W latach 1927 - 1939 pełniła kolejno funkcje wykładowcy Państwowych Kursów Służby Społecznej dla Dziecka w Warszawie, konsultanta Wojewódzkiego Komitetu Opieki nad Dzieckiem w Poznaniu, kierownika Katolickiego Studium Społecznego oraz Katolickiego Seminarium dla Wychowawczyń Przedszkoli w Poznaniu. W czasie II wojny światowej została zmuszona do wyjazdu ze stolicy Wielopolski. W Humniskach koło Sanoka prowadziła tajne nauczanie, a następnie pracowała w Polskim Komitecie Opiekuńczym w Radomiu.
Po zakończeniu wojny Wanda Szuman utworzyła w 1945 r. w Toruniu Liceum dla Wychowawczyń Przedszkoli, którego była dyrektorem do 1949 r. Szkoła mieściła się w przekazanym przez nią budynku dawnej kliniki jej ojca. Po odsunięciu od kierowania Liceum została psychologiem w Pogotowiu Opiekuńczym w Toruniu. W 1959 r. zorganizowała w Bydgoszczy pierwszą w Polsce poradnię dla rodziców dzieci niewidomych, zaś rok później powołała do życia Oddział Towarzystwa Walki z Kalectwem w Toruniu. Od 1961 r. prowadziła zajęcia dla studentów filologii polskiej, pedagogiki i sztuk pięknych na Uniwersutecie Mikołaja Kopernika. Równocześnie realizowała we współpracy z Polską Akademię Nauk działania badawcze nad rozwojem mowy u dzieci wychowywanych w rodzinach zastępczych i przebywających w żłobkach.
Od 1956 r. podjęła w swoich badaniach problem rysunku dzieci niewidomych. Był to początek jej prekursorskiej w Polsce działalności – upowszechniania metody rehabilitacji osób niepełnosprawnych przez aktywność artystyczną. Proponując tym osobom terapię poprzez sztukę – malowanie ustami lub stopami, haftowanie nogami, rzeźbiarstwo – przyczyniała się do znaczącej poprawy ich kondycji psychicznej, czy wręcz odnalezienia sensu życia. Część jej podopiecznych została przyjęta do Międzynarodowego Związku Malujących Ustami lub Nogami, prace wielu z nich były eksponowane na publicznych wystawach. We współpracy z rzeźbiarzem Andrzejem Wojciechowskim Wanda Szuman zaczęła stosować terapię poprzez sztukę również w odniesieniu do dzieci upośledzonych umysłowo. We wszystkich swoich działaniach była nie tylko zdolną organizatorką, umiejącą skupiać wokół siebie ludzi i przekazywać im swoją pasję, ale i twórczą badaczką, inicjatorką nowych koncepcji, które wcielała w życie.
W 1980 r. została wyróżniona Złotym Astrolabium – honorowym odznaczeniem Towarzystwa Miłośników Torunia. Sześć lat później otrzymała jedyne odznaczenie nadawane przez dzieci – Order Uśmiechu. W 1992 r. władze miasta Torunia nadały jej tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Została odznaczona również Medalem Papieskim „Pro Ecclesia et Pontifice”.
Wanda Szuman zmarła 1 grudnia 1994 r., mając 104 lata. Została pochowana na cmentarzu przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu.
Wanda Szuman była osobą, która dzięki zaletom umysłu i charakteru odcisnęła głęboki ślad w sercach i myśli wielu ludzi, jacy mieli szczęście spotkać Ją na swojej drodze. Osiągnęła to, co tylko nielicznym jest dane: pewność, iż dzieło Jej życia jest i będzie prowadzone dalej.